Losing My Way
Zaczęła się jesień..a ja nie potrafię się przestawić na nieco cieplejsze ubrania. Z uporem maniaka zakładam podkoszulki i wielkie kurtki, natomiast na głowię zimowe czapki co może wydawać się absurdem. Dziś chciałbym przedstawić Wam, mój look na cieplejsze dni jesieni, która już nadeszła.
W dzisiejszej stylizacji wielką rolę odgrywają dodatki.
Na głowie miętowa czapka z NEFF, którą dostałem w wakacje od koleżanki. Na ręku bransoletki o motywach religijnych i nie tylko. W połączeniu z atrapą różańca, dla niektórych mogą stanowić zestawienie dość kontrowersyjne.
Prócz dodatków w oczy rzuca się również bardzo duża kurtka z jasnego jeansu, którą już wkrótce mam zamiar nabić mnóstwem ćwieków.
10 COMMENTS
słabe buty
OdpowiedzUsuńI love your jacket!
OdpowiedzUsuńbarccello.blogspot.com
jest swag, katana jeansowa zawsze świetna tylko szkoda, że bez ćwieków:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię oglądać :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!
OdpowiedzUsuńMi się mega podoba :p
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem buty trochę śmieszne :D Ale całoś jest ogólnie fajna, szczególnie katana ;) Sam poluje na taką, aby się trochę z nią zabawić
OdpowiedzUsuńLove your looks, found you through lookbook! ^_^
OdpowiedzUsuńKisses*
www.dipikasyngai.blogspot.com
rewelacyjna całość!
OdpowiedzUsuńKurtka i czapka szczególnie ujmują *.*
OdpowiedzUsuń